Witam Wszystkich na moim blogu. :)
Odkąd pamiętam, to lalki Barbie wywoływały u mnie duże emocje. W dzieciństwie miałam trzy Barbie kupione w Pewex-ie, którymi bardzo długo się bawiłam.
Niestety, nadszedł czas, kiedy, musiałam je schować. Liczyłam, że może kiedyś pojawi się mała dziewczynka, która pokocha je równie mocno jak ja.
No i pojawiła się na świecie taka mała istotka i, gdy podrosła stwierdziłam, że już czas przekazać jej największy mój skarb z dzieciństwa.
Córcia bawiła się Baśkami, a mnie coraz bardziej drażniło, że ściąga, im ubranka i czesze włosy.
Pomyślałam, że uszyję jej kilka ubranek do zabawy, a oryginalne schowam, co, by się nie niszczyły.
Pierwsza kreacja "dla księżniczki" powstała ze ścinków, które zostały mi po uszyciu sukienki dla córci.:)
W roli modelki moja Western Fun Barbie z 1989 roku.